Drugi dzień naszej wycieczki spędziliśmy w podróży w Warszawy do Kudowy-Zdrój.
Tam, dnia trzeciego, wybraliśmy się na Szczeliniec Wielki (919m n.p.m). Pogoda i widoki nam dopisywały, choć temperatura nieco nas zmęczyła.
Na koniec dnia poszliśmy zwiedzić „Kaplicę Czaszek” w Czermnej. Ta atrakcja o dziwo najbardziej spodobała się Stasiowi :] (fotek nie ma, bo zakaz fotografowania jest)